Przeskocz do treści

64

 

Arogancja władzy

Im dłużej toczy się sprawa wokół  S12,
im głębiej wnikamy w poznanie struktur decydenckich,
tym jaśniej rozumiemy sposób działania gęstej sieci powiązań i wpływów,
tym mocniej odczuwamy, kim jest zwykły człowiek w zderzeniu z matnią
WŁADZY…

Poniżej zamieszczamy nagrania utworów  zespołu Closterkeller.

Dziękujemy wokalistce zespołu Closterkeller Anji Orthodox
za wyrażenie zgody na publikację utworów.

Dziękujemy Pani Anji za ciepłe słowa wsparcia dla naszej sprawy.

 

"Władza"

Kłamstwo uderza od tyłu
Kłamstwo uderza z przodu
Za mną plakat
Przede mną wojna, koszmar głodu
Uczą mnie nienawidzić
Kiedy patrzę w ten ekran
Kiedy oczy zamykam
Trafiam znów do piekła

Władza tak jak narkotyk
Władza to wielka siła
rodzi miłość i lęk
Czasami też zabija
Obiecuje tak wiele
W słowa prawdę owija
Gdy uklękniesz dłoń poda
lecz umie też zabijać

Spijali mu słowa z ust
Gdy nad nimi stał
Na transparentach
I w oczach mieli jego twarz
Ginęli jeden po drugim
Tylko by jemu służyć
Piekło było na ziemi
On stał na górze

Władza tak jak narkotyk
Władza to wielka siła
rodzi miłość i lęk
Czasami też zabija
Obiecuje tak wiele
W słowa prawdę owija
Gdy uklękniesz dłoń poda
lecz umie też zabijać

Uczę się nienawidzieć
Kiedy patrzę w ten ekran
Kiedy oczy zamykam
Trafiam znów do piekła

Władza tak jak narkotyk
Władza to wielka siła
rodzi miłość i lęk
Czasami też zabija
Obiecuje tak wiele
W słowa prawdę owija
Gdy uklękniesz dłoń poda
lecz umie też zabijać

 

"W moim kraju"

W moim kraju
W moim kraju
wieje czarny wiatr
znów nie mogę spać

W moim kraju
W moim kraju
czasem boję się żyć
coraz zimniej mi

To tu polityka wysysa mózg
to tutaj asa zabija król
gdy trwa zimna wojna serca i słowa
coraz mniej miejsca żeby się schować

W moim kraju
W moim kraju
w muszli czterech ścian
swe schronienie mam

W moim kraju
W moim kraju
czasem boje się żyć
i udaję

Gdy myślą chcesz zwyciężyć świat
a sercem wygrać bój z kamieniem
wołasz do ludzi
i kiedy nikt nie słyszy
co dzień wstajesz bledszy
i bardziej jesteś niczym

Bo tu polityka wysysa mózg
bo tutaj asa zabija król
gdy trwa zimna wojna serca i słowa
coraz mniej miejsca żeby się schować

W moim kraju..

W moim kraju..

W moim kraju..

 

 

 

52

Światło nadziei
Światło nadziei

Po spotkaniu w GDDKiA - światło nadziei

 

Jest !!!!!!

Otworzyła się wielka szansa dla gminy Kowala - na mapę z projektem przebiegu S12  naniesiono wywalczony przez nas                                         "wariant południowy" i oznaczono go jako wariant  A !!!

 

28.03.2018 r. odbyło się spotkanie w GDDKiA w Warszawie, na które zaproszeni zostali przedstawiciele samorządów: Kowali, Skaryszewa, Gozdu i Radomia.

Naszą gminę reprezentowali: v-ce wójt Dariusz Bulski, Piotr Markiewicz                 oraz Władysław Król (autor projektów gminnych).

Wójt Tadeusz Osiński, mimo złożonego przed nami zobowiązania, nie uczestniczył  w tym spotkaniu.

Nam, jako Komitetowi Społecznemu, nasi włodarze odmówili zaproszenia               do udziału w gminnej delegacji. Mimo to, udało się nam dostać do urzędu GDDKiA, gdzie spotkaliśmy się z bardzo dobrym przyjęciem.

Stronę GDDKiA reprezentowali: wicedyrektor Tomasz Kwieciński, naczelnik wydziału Paweł Jaskowski oraz projektant z biura Schuessler-Plan Pan Zbigniew Wichański.

Podczas spotkania przedstawiono nową mapę z projektem przebiegu trasy S12 przez tereny gmin: Kowala – Skaryszew – Gózd.

Na odcinku gminy Kowala, mapa ta, oprócz poprzedniego „wariantu północnego”    (z oznaczeniem B), zawiera naniesiony „wariant południowy” (z oznaczeniem A).

Zaprojektowano go w sposób zbliżony do znanej już nam oficjalnej propozycji przekazanej przez nasz urząd.

Następnie, został on połączony z wariantem wypracowanym przez Skaryszew.

To wielka sprawa, zważywszy na to, że trzy miesiące temu do naszego urzędu gminy wpłynęło pismo z GDDKiA informujące o tym, że "wariant południowy" nie będzie poddawany żadnym analizom.

Ta mapa zostanie publicznie przedstawiona na zaplanowanym w połowie kwietnia spotkaniu w Kowali. Dopilnujemy, aby tym razem urząd gminy zorganizował            to spotkanie zgodnie z obowiązującą procedurą.

Nowy projekt S12 wzbudza wielką radość (to kolejne zwycięstwo w wojnie                 o Kowalę), ale trzeba mieć świadomość, że daje on szansę, a nie pewność dopuszczenia wariantu południowego.

Najpierw musi on przejść wszelkie ekspertyzy geologiczne, przyrodnicze itp.

Oprócz tego, w toku spotkania, zorientowaliśmy się, że wywalczony przez nas „wariant południowy”, ma zagorzałych przeciwników w osobach reprezentujących Radom oraz Gózd.

Po spotkaniu ustaliliśmy, że istnieje „Stowarzyszenie S12”, którego prezesem jest prezydent Radomia Radosław Witkowski, a wójt Gozdu jest członkiem zarządu. Oprócz tego okazało się, że należą do niego przedstawiciele wszystkich samorządów zainteresowanych przebiegiem S12 naszego regionu (z wyjątkiem gminy Kowala).

Z przyczyn dla nas niejasnych wywierany jest ogromny nacisk                             ze strony Radomia  na pozostawienie niszczącego Kowalę „wariantu północnego”.

Trudno to zrozumieć. Przecież my walczymy o przesunięcie korytarza S12 zaledwie o ok. 1,2 km na tereny niezurbanizowane. Ponadto, dostęp S12 do lotniska został zabezpieczony na odcinku Skaryszewa i Gozgu. Nikt też nie podał nam żadnego argumentu, który wskazywałby, że nasz"wariant południowy"jest złym pomysłem.

Wygląda na to, że czekają nas kolejne wielkie trudności.

Teraz musimy zrobić wszystko, aby obronić naniesiony już na mapę             nasz „wariant południowy” !!!

21

Sesja Rady Gminy – kto kłamie?

Po odsłuchaniu nagrań z ostatniej sesji Rady Gminy (z dn. 23.03.2018),         zaistniała konieczność podzielenia się naszymi wrażeniami.

Przede wszystkim, z radością przyjęliśmy wiadomość, że grono czytelników naszego bloga, powiększyło się o najznamienitsze osoby naszej gminy.

Jesteśmy też zbudowani faktem, iż na posiedzeniu poświęcono nam jakże cenny czas i uwagę.

Widzimy już pierwsze efekty naszych działań:  Otóż, u progu końca kadencji, znacznie wzmogła się aktywność niektórych Panów Radnych, zwłaszcza wobec „Komitetu Społecznego S12”.

Niestety, zauważyliśmy też, że zapewne z powodu naszej długiej nieobecności         w Urzędzie Gminy, narosły pewne nieporozumienia, które zostały wypowiedziane podczas sesji, a które śpieszymy wyjaśnić:

  • Pan Tadeusz Skopek wyraził głęboki niepokój nazbyt wcześnie rozpoczętą kampanią wyborczą za sprawą naszego bloga.

- Panie Radny Kowali  - pragniemy uspokoić, iż „Komitet Społeczny S-12”                 nie zamierza ubiegać się o stanowisko wójta na najbliższą kadencję.

  • Pan Dariusz Bulski pochwalił się wielkim zaangażowaniem w sprawie działań na rzecz „wariantu południowego” S12.

- Panie V-ce wójcie, ogromnie się cieszymy ze zmian jakie zaistniały w Pańskim myśleniu i postępowaniu, bo jak słusznie mówią „tylko krowa nie zmienia poglądów”. Właśnie o to nam chodziło.

  • Pan Mieczysław Gębski mówił o licznych rozmowach z mieszkańcami       Kowali-Kolonii.

- Panie Radny – Pan nas chyba trochę nie lubi, bo nie był Pan u nas ani razu. Szkoda, ale niech się Pan nami nie przejmuje, jak wybudują trasę przez tę naszą wspólną ulicę, to pewnie i tak się już więcej nie zobaczymy. Z powodu ekranów oczywiście.

  • Pan Dariusz Bulski, żartując, zdementował pogłoski o swoim utajnionym wyjeździe do GDDKiA.

- Panie V-ce wójcie – nam też się robi wesoło na myśl, że wtedy potajemnie,               a teraz otwarcie nie zaprosiliście naszego Komitetu do udziału w delegacji               do GDDKiA. Ale i tak tam będziemy.

  • Pan Tadeusz Osiński zganił przewodniczącego naszego Komitetu                       za uderzenie ręką w stół podczas marcowego spotkania.

- Panie Wójcie – nasz przewodniczący, zwykły człowiek w ważnym urzędzie, zaledwie próbował dorównać poziomowi ekspresji swego rozmówcy, a Pana zastępcy. Wspominaliśmy już o tym.

Mamy nadzieję że udało nam się rozwiać narosłe między nami nieporozumienia.

Szczególną jednak satysfakcją napełnia nas fakt, że pomimo naszej nieobecności   na sesji, poświęcono sprawie drogi S12 bezcenny czas ( i to aż 20 minut ).

 

A TERAZ CAŁKIEM POWAŻNIE

1.

(Czas nagrania sesji: 1h33min.) – Radny Mieczysław Gębski zarzucił Komentatorom naszego bloga rozpowszechnianie kłamstwa.

Kłamstwo to ma dotyczyć przebiegu  wariantu północnego S12,                               czyli przez Kowalę – Kolonię.

Komentatorzy napisali, że pierwotny korytarz przebiegał o około 200 metrów dalej w kierunku Radomia - uległ więc celowemu przesunięciu.

Wójt Tadeusz Osiński oświadczył, że jest to nieprawda ( "to są wyssane z palca informacje" ) potwierdzając tym samym wypowiedź radnego Mieczysława Gębskiego.

My, jako Komitet, zadaliśmy sobie trud sprawdzenia informacji, czy rzeczywiście nigdy nie istniała inna wersja obecnego wariantu północnego.

Nie było trudno dotrzeć do dokumentów w tej sprawie.

Poniżej zamieszczamy mapę dwóch różnych wersji obecnego wariantu przez Kowalę-Kolonię.

Mapy te jednoznacznie wskazują, że to nie Komentatorzy kłamią w tej sprawie.

2.

(Czas nagrania sesji: 1h36min.) – Radny Mieczysław Gębski zarzucił mieszkańcom Kowali-Kolonii rozpowszechnianie kłamliwych informacji o dodatkowych wyburzeniach domów - od p. Gaworów do p. Woźniaków ("Nie przekazujmy fałszywych informacji do ludzi").

Poniżej zamieszczamy mapę opracowaną w naszym urzędzie, która ukazuje trasę 733 zaprojektowaną nowym śladem – przecinającym wyżej wymienione posesje.

Należy dodać, że budowa S12 pociąga za sobą przebudowę 733 na odcinku    Kowali-Kolonii, co wskazuje na to, że inwestycje te muszą być realizowane                 w tym samym czasie (w przypadku dopuszczenia wariantu północnego).

PRAWDA BRONI SIĘ SAMA

18

 

echo

I znowu "świetna wiadomość" !!!

Przeglądając piątkowe „Radomskie Echo” (z dn. 23.03.2018 r.) przecieraliśmy oczy  ze zdumienia: znowu „świetna wiadomość” – dokładnie ta sama, o której pisano zaledwie kilka dni temu w tejże  gazecie.

Czy to deja vu?.......Jednak nie!

Ta dziwna sprawa wywołała mętlik w naszych głowach.

Wspólnie  zastanawialiśmy się:

- Czy „Echo Dnia” przeżywa kryzys i z powodu oszczędności zamieszcza stare artykuły?     ( Chyba, nie jest tak źle ).

- Może artykuł ze „świetną wiadomością” wywołał tak oszałamiające zainteresowanie, że czytelnicy wykupując cały nakład gazety, wymusili wznowienie tematu?     ( Bez przesady ).

- A może, to z powodu obawy, że nie do wszystkich dotarła „świetna wiadomość”  lub mniej inteligentni (jak widocznie sądzą) mieszkańcy naszej gminy, nie do końca ją zrozumieli?         ( No, to możliwe, ale chyba nie w tym rzecz ).

Zatem, o co chodzi?

Naraz, w naszych umysłach zrodziły się radosne podejrzenia:

- A może jest coś „na rzeczy” w tej „świetnej wiadomości”?

- Może sprawa naszego „wariantu południowego”,  tocząc się gdzieś                           w „tajemnych kuluarach” urzędniczej machiny, zaczyna zmierzać w dobrym kierunku?

- Może nasi Panowie, wiedzą o czymś, co wkrótce ujrzy światło dzienne?

To nie jest wykluczone…......przecież zdążyliśmy się już przyzwyczaić do tego,           że ani my, jako Komitet Społeczny, ani inni mieszkańcy naszej gminy                        nie zasługujemy na żadną rzeczową informację w „dziwnej” sprawie S12.

Uszczęśliwieni naszymi przemyśleniami wokół „świetnej wiadomości”, z ogromną nadzieją, ale także oczywistą nieufnością, czekamy na rozwój wydarzeń w tej sprawie.

 

34

 

Poniższa mapa przedstawia tzw. „wariant południowy” przebiegu trasy S12.

Mapę tę uzyskaliśmy w Urzędzie Gminy w dniu 16.03.2018 r. Została ona opatrzona pieczęcią gminy oraz podpisem p. wójta Tadeusza Osińskiego. Zapewniono nas,     że została ona wysłana do GDDKiA jako oficjalne stanowisko Urzędu Gminy              w Kowali w sprawie przebiegu S12.

Mając na uwadze ogólne dobro gminy należy uznać, że jest to jedyny wariant umożliwiający jej integralne funkcjonowanie po wybudowaniu trasy.

Można powiedzieć, że powstanie tej mapy, to nasze pierwsze zwycięstwo w toczącej się wojnie o Kowalę.

Niestety, sprawa nadal nie wygląda różowo.

Przypomnijmy:

- Skaryszew, Gózd i Radom zawarły porozumienie i wypracowały dla siebie          tzw.” wariant błękitny”, który niestety łączy się z fatalnym dla Kowali „wariantem północnym'.

- Kowala opracowała swój „wariant południowy”, ale bez porozumienia z sąsiadami.

Mimo wszystko, mamy nadzieję, że kolejne negocjacje będą ukierunkowane           na wypracowanie korzystnego dla wszystkich połączenia szlaków: „błękitnego"           i "południowego”.

Będziemy się temu przyglądać...

 

Dodatkowo załączamy mapy specjalistyczne z przebiegiem wariantu południowego dające szerszy pogląd na sytuację.

39

 

Maska teatralna

"Świetna wiadomość" ???

„To świetna wiadomość, zwłaszcza dla wszystkich naszych mieszkańców” – napisano grubym drukiem we wtorkowym „Echu Dnia”, cytując wypowiedź v-ce wójta Dariusza Bulskiego (20.03.2018 r.).

Jak wskazuje nagłówek, ta „świetna wiadomość” jest efektem protestu mieszkańców, czego dowodem jest zamieszczone duże zdjęcie dwojga naszych radnych.

Zatem „przeczytajmy” ten artykuł ze zrozumieniem:

  • Co przedstawia zdjęcie?

Zdjęcie to zostało wykonane 20 grudnia ubiegłego roku ("Echo Dnia" 20.12.2017), podczas protestu mieszkańców Sołtykowa, zorganizowanym  wkrótce po pierwszym spotkaniu z GDDKiA. Na zdjęciu widzimy przede wszystkim naszych radnych:           p. Mieczysława Gębskiego oraz p. Barbarę Kołodziejczyk.  Byli oni jedynymi reprezentantami naszej gminy na tej pikiecie, ponieważ nikogo o niej                       nie zawiadomili -  szkoda, bo wtedy bardzo liczyliśmy na wspólną z Sołtykowem, wielką akcję protestacyjną.

W rękach trzymają (jak powiedzieli tam) mapę ukazującą tzw. wariant południowy, wspólny dla Kowali, Skaryszewa i Gozdu („Echo Dnia”  z   20.12.2017 r.) - opracowany rzekomo przez poprzednie władze w 2009 r. Dlaczego „rzekomo”? Ponieważ nasz urząd nie posiada żadnej dokumentacji w tej sprawie (Pismo z dnia 23.01.2018 r. znak BI.7010.8.2018).

  • Co to za „świetna wiadomość” ?

W artykule czytamy, że GDDKiA podda analizie tzw. „wariant błękitny” (wypracowany ostatnio  w wyniku porozumienia Skaryszewa, Gozdu i Radomia)  oraz tzw. "wariant południowy" (dla Kowali, która nie zawarła żadnego porozumienia) - HURA !!!

Zastanówmy się jednak: przebiegi te (według upublicznionych map) nie mają żadnych punktów stycznych. Co więcej, „błękitny wariant” łączy się (o zgrozo)             z fatalnym dla nas "wariantem północnym" – HURA ???

  • Skąd się wzięła ta „świetna wiadomość”?

Ogłaszając ją publicznie, p. v-ce wójt Dariusz Bulski, powołał się na ustną wypowiedź p. Marty Małęczyńskiej z GDDKiA. Szkoda, że w artykule nie podano żadnego źródła tej informacji, nie zamieszczono też żadnej mapy, która dawałaby powody              do uzasadnionej radości. My, nigdzie nie natrafiliśmy na jakąkolwiek wzmiankę w tej sprawie. Znamy jedynie powszechnie dostępną wypowiedź p. Małęczyńskiej              z dnia 15.01.2018 r., która nie napawa zbytnim optymizmem.

Wygląda na to, że chyba ktoś zbyt wcześnie odtrąbił „swój” sukces….

Z niecierpliwością i niegasnącym, mimo wszystko, optymizmem czekamy na oficjalną informację w tej sprawie.

17

 

Wściekły byk

Skąd te nerwy ?

W dniu 16 marca 2018 r. ( piątek ) przedstawiciele naszego Komitetu znów udali się na umówione spotkanie z wójtem gminy p. Tadeuszem Osińskim w celu uzyskania odpowiedzi na kolejne „trudne pytania”.

„Szło” całkiem nieźle, do momentu, w którym do pokoju wkroczył niespodziewanie   ( nie umówiony z nami ) zastępca wójta p. Dariusz Bulski.

To, co nastąpiło później, trudno nazwać rzeczowym dialogiem.

Padły wobec nas zarzuty o szerzenie kłamstw ( jakich, tego nie wyjaśniono ),              o „chodzenie” po posłach ( szkoda, że to my musimy to robić ), o to, że ciągle o coś pytamy ( czyżby to była przesada? ).

Potem było tylko gorzej.

O ile można zrozumieć, że petenci znajdujący się w ekstremalnej sytuacji mają prawo do okazywania emocji, o tyle funkcjonariusz państwowy, godnie sprawujący swój urząd, to już raczej nie.

Przyznajemy, krewki przewodniczący naszego Komitetu nie był  niewzruszoną skałą i oazą spokoju. To prawda.

Ale: wrzask, kilkakrotne wychodzenie z pokoju, wymachiwanie pięściami                     ( oj, nieładnie ! ), z całą pewnością nie mieszczą się w standardach zachowań profesjonalnego urzędnika państwowego.

Uznaliśmy, że należy opisać klimat tej wizyty, ponieważ nie była to rozmowa prywatna, ale spotkanie w poważnej instytucji.

Wciąż słyszymy, że Urząd Gminy działa transparentnie i zrobił wszystko, co tylko możliwe w sprawie S12.

Skoro tak, to p. v-ce wójcie Dariuszu Bulski, skąd te nerwy?

34

 

 

Kowala - nasze dziedzictwo

Kowala – zakątek świata, skrawek na mapie Polski - to nasze miejsce na ziemi.

Jesteśmy spadkobiercami dziedzictwa, w którym każdy z nas przeżywa niepowtarzalną historię swojego życia.

To dziedzictwo sięga czasów średniowiecza, o Kowali wspominał już Jan Długosz     w swoich „Kronikach”.

Historię tej Ziemi tworzyły kolejne rodziny dziedziców i właścicieli tutejszych wsi: Rogowskich, Walewskich, Jasieńskich, Deskurów, Bukowieckich oraz zwykli ludzie, których nazwisk nikt nie pamięta.

To ziemia uświęcona krwią Powstańców Styczniowych, ofiarą życia ks. Stanisława Fijałkowskiego, Grobami Nieznanych Żołnierzy z II wojny światowej i męczeństwem zamordowanego przez komunistów ks. Romana Kotlarza.

To nasi przodkowie zbudowali pierwszy kościół, pierwszą szkołę, kolejne domy, drogi, instytucje…

Teraz my tworzymy to Miejsce i jesteśmy za nie odpowiedzialni.

Dziś, gmina Kowala znalazła się w sytuacji realnego zagrożenia podziałem                   i likwidacją, za sprawą S12, za którą stoi wielka aparatura urzędnicza oraz niejasna sfera korzyści i wpływów.

Nasze pokolenie nie może zapisać się w historii jako to, które nie potrafiło ocalić swojej Małej Ojczyzny.

Mamy moralne prawo i obowiązek zawalczyć o nasze interesy, naszą przyszłość.

W TEJ WALCE NIKT NIE POWINIEN POZOSTAĆ OBOJĘTNY.

59

 

Mapa Kowali
Linia rozbioru gminy Kowala

S12 - rozwój czy degradacja naszej gminy ?

Kowala, dzięki podmiejskiemu położeniu, to obecnie jedna z najlepiej rozwijających się gmin w regionie. Świadczy o tym przede wszystkim stale wzrastająca liczba mieszańców ( w ostatnich latach o 18,1% ), wysoki przyrost naturalny                    oraz niski średni wiek ludności ( wynoszący 36,6 lat ).                                               Mówi się, że Kowala, to bogata gmina z dużym potencjałem.

Czy taki progres będzie trwał nadal?

To pytanie domaga się odpowiedzi w obliczu historycznej dla naszej gminy inwestycji, jaką jest budowa trasy ekspresowej S12.

Nikt nie ma wątpliwości, że ta trasa jest potrzebna dla ogólnego rozwoju.

Czy naszej gminie też przysporzy korzyści?

Ta potężna arteria, w przebiegu przedstawionym przez GDDKiA przetnie centralnie naszą gminę na dwie części: północną ( od Radomia ) i południową ( od Wierzbicy ). Trzeba mieć świadomość, że jest to trasa o całkowicie ograniczonej dostępności, posiadająca tylko dwa węzłowe zjazdy w brzegowych punktach gminy oraz nieliczne przepusty w formie wiaduktów.

Nie trzeba dużej wyobraźni, aby zrozumieć, że tak przeprowadzona trasa, zmieni strukturę naszej gminy i wymusi inny sposób funkcjonowania jej mieszkańców.

Z dużym prawdopodobieństwem można przewidzieć, że najbardziej zurbanizowana i najprężniej rozwijająca się północna część gminy zostanie stopniowo wchłonięta przez Radom.                                                                                                                           W sytuacji, kiedy obecnie miasto Radom notuje odpływ mieszkańców,                        to z pewnością przydadzą się nowi podatnicy, którzy wspomogą utrzymanie całej infrastruktury wraz z ogromną kadrą urzędniczą miasta. Należy pamiętać,               że podatki od nieruchomości w strefie miejskiej są znacznie wyższe.

Część południowa gminy, o charakterze rolniczym, może się okazać niewydolna      w utrzymaniu lokalnych instytucji, wskutek czego, być może, zostanie przyłączona do gminy Wierzbica.

Problemy wynikające z likwidacji Urzędu Gminy są oczywiste.

Wraz z odpływem uczniów, środki na utrzymanie bardzo dużego obiektu, jakim jest szkoła z halą sportową w Kowali, mogą się okazać niewystarczające.

Gmina Kowala posiada również swoje walory turystyczne, dzięki istniejącej, oznakowanej sieci szlaków rowerowych, z których w ostatnich latach coraz chętniej korzystają nie tylko nasi mieszkańcy. Po wybudowaniu trasy, z przyczyn oczywistych, ta tendencja zostanie zahamowana.

Czy w pobliżu drogi, która nie posiada żadnych zjazdów, mogą powstać nowe inwestycje w postaci różnych punktów obsługi ( lokale gastronomiczne, stacje benzynowe itp.) ? To pytanie raczej nie wymaga odpowiedzi.

Istnieją ogromne naciski, aby trasa S12 na odcinku gminy Kowala pozostała              w wariancie "północnym" przedstawionym przez GDDKiA.                                          Wtedy, z całą pewnością, przyniesie ona spodziewane korzyści i rozwój,          pozostaje tylko pytanie – dla kogo?

Kierunki Rozwoju
Coś tu się rozjeżdża

23

锁链 免版税矢量剪贴画插图 peop1746

"Komitet społeczny - to kula u nogi naszych wójtów"

Obserwując przerażającą bierność naszych włodarzy wobec niszczącego naszą gminę projektu S12 i brak działań na rzecz zapewnienia GMINIE bezpieczeństwa       i integralności,  postanowiliśmy zareagować!

Udaliśmy się na sesję Rady Gminy w dniu 28 grudnia 2017 roku, żeby dowiedzieć się, co Urząd Gminy zamierza zrobić po spotkaniu z GDDKiA w dniu 14 grudnia 2017 roku  w szkole, które przebiegło w atmosferze ogólnego niezadowolenia mieszkańców. Niestety, jak się okazało, nawet w porządku obrad nie uwzględniono punktu odnośnie S12. Widocznie sprawa ta, nie wydawała się „ważna” i pilna. Lakonicznie i  ogólnie zapewniono nas, że „coś będą robić”.

W trakcie kolejnych spotkań irytowała nas argumentacja, że  przeprowadzenie trasy ekspresowej o parametrach autostrady (120 km/h) przez środek naszej gminy to dla niej „rozwój” ?Wywołało to w nas olbrzymią nieufność, że tak właśnie będą wyglądać negocjacje w Warszawie.

Na zaplanowane w dniu 22 stycznia 2018 roku w GDDKiA  spotkanie, po raz kolejny pobraliśmy w pracy urlopy i zjawiliśmy się w GDDKiA w Warszawie jako „niechciani członkowie delegacji”, żeby obserwować negocjacje w-ce wójta D. Bulskiego        (pan wójt Osiński nie raczył pojechać) i towarzyszących mu urzędników. Nadmieniam, że nasza delegacja z UG Kowala liczyła aż 11 osób (oczywiście               z powodu braku zaufania do włodarzy), a z Gminy Gozdu i Skaryszewa przyjechało w sumie 3 osoby, w tym osobiście wójt Gozdu i burmistrz Skaryszewa. Na spotkaniu w GDDKiA dyrektor przekonywał nas, że z uwagi na ilość protestów, jakie mieszkańcy Gminy Kowali im przesłali (ok. 200) są zmuszeni do opracowania trasy tak, aby nie wchodzić w duże konflikty z mieszkańcami, bo zależy im na sprawnym przeprowadzeniu projektu i inwestycji. Zasugerował również, że  to władze Radomia naciskają, żeby trasa przebiegła jak najbliżej miasta, czyli naszym kosztem.

Wystosował prośbę, żeby samorządy Radomia, Gozdu, Skaryszewa i Kowali w ciągu dwóch tygodni wypracowali wspólny wariant, korzystny dla tych zainteresowanych gmin, na co wszyscy przedstawiciele władz się zgodzili. Z tą też nadzieją wróciliśmy do domów, że wkrótce powstanie sensowny wspólny wariant, który „nie rozjedzie” Kowali na pół.

Mijały jednak kolejne dni, a działań naszych wójtów widać nie było, choćby porozumienia z sąsiednim Skaryszewem.  Ciągle słyszeliśmy „nie da się”,               „nie można”, „nie słuchają nas”, „Radom jest silniejszy od nas”, „tędy im pasuje” –     a czasami wręcz mieliśmy wrażenie, że pan Bulski  jest bardziej „adwokatem” Radomia, niż naszym.

Dopiero po prawie miesiącu zapewnili mieszkańców, że wypracowali  wariant      tzw. „południowy” na mapie, ale bez porozumienia z sąsiednimi gminami.                  19 lutego 2018 roku informowali, że wysłali ją do GDDKiA, potem zamieścili informację na stronie z załączoną mapą, nie opatrzoną ani pieczęcią znamionową Gminy, ani podpisem wójta Osińskiego. Taki tam "świstek" w załączeniu. Dla porównania, można zobaczyć, jaki dokument został przedstawiony mieszkańcom przez władze Gozdu i Skaryszewa: A tym czasem… ościenne gminy razem z miastem Radom wypracowały wspólny korytarz przebiegu trasy S-12 bez udziału Kowali

Pojechali też (oczywiście bez wójta T. Osińskiego) na kolejne spotkanie do GDDKiA  (ukrywając przed nami termin wyjazdu).....

Jakąkolwiek informację o przebiegu tego spotkania zamieścili na stronie internetowej dopiero w dniu 16 marca 2018 roku (czyli po ponad dwóch tygodniach) i to na żądanie komitetu .

Obecnie sytuacja Naszej Gminy wygląda nieciekawie. Miasto Radom, Gminy Skaryszew i Gózd zawarły porozumienie, a Kowala została sama........!

cdn.....